sobota, 5 listopada 2011

Witam!

Postanowilam dolaczyc do grona bloggerow:)O czym bede pisac?Oczywiscie!O mojej pasji czyli gotowaniu, ale rowniez o innych rzeczach tj. o wydarzeniach w moim zyciu, o tym czego nowego sie nauczylam, badz wyprobowalam. Postaram sie pisac regularnie, chociaz malo mam w sobie samodyscypliny, wiec obiecac niestety nic nie moge:)
Jako pierwszy esperyment opisze juz jutro jak wyprobowywalam przepis Julii Child na Boeuf Bourguignon. Zobaczymy jak mi sie to uda.Niestety mimo mojego uwielbienia do kucharzenia nie jestem jeszcze profesjonalistka i mogloby sie wydawac ze skacze na gleboka wode z tym przepisem, a jednak ja lubie wyzwania...w razie, gdy cos nie wyjdzie bede poprostu jak zawsze biegac w amoku po kuchni klnac jak rodowita wloszka:)
Jednak juz samo wyobrazenie tej potrawy dodaje mi skrzydel. Juz mam przed oczyma bulgoczacy na kuchence sos i aromat rozlatujacy sie po 50 metrach kwadratowych mojego mieszkania...mmm...
Najchetniej juz teraz zaczelabym gotowac, ale to nie powazne, bo jest srodek nocy. Chociaz im wiecej o tym mysle uzmyslawiam sobie, ze to wcale nie glupi pomysl, bo przeciez kazdy wie ze takie duszone miesko jest najlepsze na drugi dzien po ugotowaniu...
Ach i jeszcze jedno...z gory przepraszam za moja pisownie...niestety Laptop na ktorym pisze nie nalezy do mnie, lecz do mojego mezczyzny i klawiatura jest niemiecka wiec niestety musimy obyc sie bez "ogonkow":) Dziekuje Wasza K.