środa, 28 marca 2012

Moje tzatziki a´la tzatziki

Tzatziki, wbrew pozorom, nie sa latwym daniem. Pewnie myslicie "nic prostrzego", ale to mylne!!! Ja rowniez bylam prekonana, ze to bulka z maslem. A kiedy przygotowalam swoje pierwsze tzatziki grecy mnie wysmiali. Tzatziki powinny byc tak geste, ze ulozone na talezu, powinny sie go "trzymac". Moje byly plynne-delkatnie mowiac. Najlepsze tzatzki sa przygotowane z greckiego jogurtu, ktory nalezy przez kilka godzin odsaczac w bawelnianej serwecie.
Niestety czesto zdaza sie, ze nie mamy czasu na takie zabawy i trzeba nagle, spontanicznie przygotowac dobre tzatziki do grila!
Nie bylabym soba gdybym i tu nie znalazla wyjscia, gdzie mozna troche "oszukiwac"!


Skladniki:

kubeczek jogurtu greckiego
pol opakowania serka Buko lub Philadelphia
maly ogorek
sol i pieprz
zabek czosnku
oliwa z oliwek

Najpierw scieram umytego ogorka na tarce, a nastepnie osaczam na sitku lub na bawelnianej serwecie. W tym czasie mieszam jogurt z serkiem i dodaje ogorka.
Przyprawiam sola i pieprzem, oraz czosnkiem wycisnietym przez preske.
Dodaje lyzke oliwy z oliwek i gotowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz